Opowiem jak w latach 20 tych dziewiętnastego wieku, ludzie biedni nie wykształceni postrzegali właśnie marketing.
Pewien młodzian się ożenił i ku swemu wielkiemu zdziwieniu, został poinformowany za miesiąc zostanie ojcem.
Kilka dni zeszło młodemu małżonkowi na obmyślanie tego co się stało, po czym zamówił sobie furmankę aby jechać na targ.
W umówionym dniu pojechał na targ, długo chodził i oglądał kołyski i kiedy się zdecydował podszedł do żyda i prosi o 12 kołysek.
Na to zdumiony żyd chłopie na co ci tyle kołysek? młodzian odpowiada, niedawno wziął ślub i za miesiąc ma mu się urodzić dziecko, to jeśli co miesiąc urodzi mu się dziecko to w roku 12, więc po co co miesiąc ma jechać na targ i płacić za furmankę za każdy przejazd, kiedy może kupić od razu 12.
Proszę zauważyć mimo braku wykształcenia i pieniędzy, umiano przekazywać w takich okolicznościach wiedzę na temat oszczędzania jak również przekazać rolę działania marketingu, chociaż tego zupełnie nie rozumiano?.
Natomiast w dzisiejszym czasie mając dostęp do takich form jak; Internet telewizja prasa itd.. a mimo to jest trudno przekazać wiedzę jak również o zainteresowanie osób potrzebujących na co dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz